Były prezydent Donald Trump oskarżył Demokratów o atakowanie katolików, skupiając się na przesłuchaniach członków Rycerzy Kolumba przez wiceprezydent Kamalę Harris podczas procesu nominacji sędziowskich.
Podczas przemówienia na szczycie Turning Point Action’s Believers Summit Trump zasugerował, że obecna administracja poddaje katolików nadmiernej kontroli, stawiając pytania o wyborców Demokratów w społeczności wyznaniowej.
Komentarz byłego prezydenta pojawia się w trakcie dyskusji na temat rzekomych dochodzeń prowadzonych przez Departament Sprawiedliwości (DOJ) i Federalne Biuro Śledcze (FBI) przeciwko działaczom chrześcijańskim i pro-life.
Kampania Trumpa podkreśla wycofaną w międzyczasie notatkę FBI wskazującą na powiązania między tradycjonalistycznymi katolikami a białymi ruchami nacjonalistycznymi, krytykując administrację Biden-Harris za rzekome prześladowanie wierzących.
Trump obiecał również przegląd spraw przeciwko więźniom politycznym, odnosząc się do działaczki pro-life Paulette Harlow, która została skazana na dwa lata więzienia za blokowanie dostępu do kliniki aborcyjnej.
Trump obiecał powołać nową federalną grupę zadaniową do walki z antychrześcijańskimi uprzedzeniami i zbadania dyskryminacji chrześcijan w Ameryce.
Trump, który identyfikuje się jako chrześcijanin bezwyznaniowy, startował razem z nawróconym na katolicyzm J.D. Vancem.
Warto zauważyć, że prezydent Biden identyfikuje się jako katolik, a wiceprezydent Harris jest baptystą.
Dyskusja na temat tego post