Były gospodarz Fox News, Tucker Carlson, skrytykował ostatnie przemówienie prezydenta Joe Bidena, nazywając je “prawdopodobnie najmroczniejszym i najbardziej nieamerykańskim przemówieniem, jakie kiedykolwiek wygłosił amerykański prezydent”. W swojej odpowiedzi na orędzie prezydenta o stanie państwa, Carlson oskarżył Bidena o brak przyzwoitości i hojności, opisując nawet przemówienie jako “tyradę”.
Były gospodarz prime-time odniósł się również do Bidena jako “starzejącego się starca”, który zmagał się z zapamiętywaniem kluczowych wydarzeń z jego przeszłości, w tym osi czasu jego kadencji jako wiceprezydenta i roku śmierci jego syna. Wynika to z decyzji byłego specjalnego radcy prawnego Roberta Hura, aby nie stawiać Bidenowi zarzutów popełnienia przestępstwa ze względu na jego problemy z pamięcią.
Carlson stwierdził ponadto, że Biden nie jest w stanie wygrać uczciwych wyborów, stwierdzając: “Wiemy, że zamierzają ukraść wybory, ponieważ teraz mówią o tym głośno”. Jako dowód na to wskazał stanowisko prokuratora generalnego Merricka Garlanda w sprawie przepisów dotyczących identyfikacji wyborców.
Weteran telewizji nie zgodził się również z twierdzeniem Garlanda, że wymaganie weryfikacji tożsamości do głosowania jest dyskryminujące dla osób kolorowych. Carlson argumentował, że taki wymóg to nic innego jak zapewnienie właściwej weryfikacji tożsamości, która jest podstawowym aspektem wielu codziennych interakcji w kraju.