· W ONZ trwają przygotowania do 56. Sesji Komisji ds. Ludności i Rozwoju, która odbędzie się w kwietniu 2023 r.
· Wydarzenie będzie się skupiać na tematyce populacji, edukacji i zrównoważonego rozwoju.
· Instytut Ordo Iuris, jako organizacja posiadająca specjalny status konsultacyjny przy Radzie Gospodarczej i Społecznej ONZ, przekazał swoje pisemne stanowisko.
· Instytut wskazał na nieskuteczność wdrażania ideologicznych treści w dokumentach programowych i politykach ONZ oraz pozytywne rozwiązania stosowane w Polsce w zakresie edukacji oraz zrównoważonego rozwoju.
· Ordo Iuris podkreślił m.in., że jak pokazują badania, w krajach, gdzie wprowadzono permisywny model edukacji seksualnej typu C, notuje się większy wskaźnik chorób przenoszonych drogą płciową czy przestępstw na tle seksualnym.
56. sesja Komisji ds. Ludności i Rozwoju (CPD) odbędzie się w dniach 10-14 kwietnia 2023 r. Tegorocznym przedmiotem rozważań będzie „Ludność, edukacja i zrównoważony rozwój”, które ściśle wiążą się z rozdziałem XI Programu Działania przyjętego przez Międzynarodową Konferencję na temat Ludności i Rozwoju (ICPD) w 1994 r. oraz Celem Zrównoważonego Rozwoju (SDG) nr 4, który dotyczy edukacji. Dokumenty te wskazują m.in., że aby edukacja dotycząca zagadnień ludnościowych była jak najbardziej efektywna, musi rozpocząć się już w szkole podstawowej i być kontynuowana na wszystkich poziomach edukacji formalnej i pozaformalnej, z uwzględnieniem praw i obowiązków rodziców oraz potrzeb dzieci i nastolatków. Tam, gdzie takie programy już istnieją, programy nauczania powinny zostać poddane przeglądowi, zaktualizowane i poszerzone w celu zapewnienia odpowiedniego uwzględnienia takich kwestii, jak „wrażliwość płciowa”, „wybory i obowiązki reprodukcyjne” oraz choroby przenoszone drogą płciową, w tym HIV/AIDS.
Organizacje posiadające specjalny status konsultacyjny ECOSOC, w tym Instytut Ordo Iuris, mogą składać stanowiska związane z tematyką najbliższej sesji. W dokumencie przekazanym przez Instytut wskazano, że Międzynarodowa Konferencja nt. Ludności i Rozwoju, która odbyła się w Kairze w 1994 r. i podczas której przyjęto wspomniany „Program Działania”, była przełomowym wydarzeniem z punktu widzenia koncepcji praw reprodukcyjnych i seksualnych. Po raz pierwszy w oficjalnym dyskursie międzynarodowym użyto wówczas terminów takich jak „zdrowie reprodukcyjne”, „zdrowie seksualne” i „prawa reprodukcyjne”. Ideologiczne spory wokół definicji tych pojęć (w zakres których środowiska feministyczne chciały włączyć tzw. prawo do aborcji) doprowadziły wówczas do tego, że potrzeby kobiet w zakresie macierzyństwa, opieki okołoporodowej czy walki z niepłodnością zostały zepchnięte na margines. Choć od konferencji w Kairze minęło ponad ćwierć wieku, to problemy takie jak śmiertelność okołoporodowa, liczne komplikacje zdrowotne dotykające kobiety po porodzie, zbyt wysoki odsetek cięć cesarskich i inne interwencje medyczne, do dziś nie zostały w pełni rozwiązane. W zamian Konferencja kairska stworzyła podstawy do promowania aborcji na arenie międzynarodowej poprzez włączenie legalnej aborcji do zakresu usług tzw. zdrowia reprodukcyjnego oraz wprowadzenie terminu „bezpieczna aborcja” rozumianego jako każda legalna aborcja. W ten sposób powstały podwaliny dla żądań legalizacji aborcji, która rzekomo dzięki temu miałaby stać się „bezpieczna”.
Odnosząc się do edukacji, Instytut wskazał, że edukacja seksualna typu C jest znacznie mniej skuteczna niż obecnie stosowana w Polsce edukacja typu A. Założenia programu edukacji seksualnej, takie jak zapobieganie ciążom nastolatek, zmniejszanie zachorowalności na choroby przenoszone drogą płciową, opóźnianie wieku inicjacji seksualnej czy zmniejszanie liczby przestępstw seksualnych, nie są realizowane w krajach, które przyjęły model edukacji seksualnej C. Według danych, w Polsce średni wiek inicjacji seksualnej jest o prawie dwa lata wyższy niż w Niemczech czy Szwecji. Wskaźnik nowo wykrytych przypadków zapalenia wątroby typu C, na 100 tys. osób w 2014 r. w Polsce wynosił 9,3, a w Szwecji 18,5. W obszarze przestępstw seksualnych należy zauważyć, że wskaźnik takich przestępstw, w tym gwałtu, na 100 tys. osób wynosił w 2017 r. w Polsce ok. 8, w Niemczech 42, w Danii 83, w Szwecji 189. Te dane pokazują, że Polska może być przykładem tego, jak edukacja seksualna typu A przynosi pozytywne skutki w wyżej wymienionych obszarach.
“Zarówno kwestie edukacyjne, populacyjne, jak i promocja zrównoważonego rozwoju powinny opierać się na biologii, odpowiedzialności i moralności, które tworzą spójną całość. Polska jest przykładem kraju, który realizuje Cele Zrównoważonego Rozwoju ONZ w sposób oderwany od ideologicznych koncepcji i wspiera zarówno edukację, jak i zdrowie prokreacyjne – przeznaczając odpowiednie środki na opiekę prenatalną matki i dziecka, a także diagnostykę i ochronę zdrowia matek i małych dzieci” – zaznaczyła Anna Kubacka, analityk Centrum Prawa Międzynarodowego Ordo Iuris.